Wśród rozmaitych tradycyjnych dań kuchni polskiej niezwykle popularne są potrawy mączne z ziemniakami. Połączenie to pozornie proste i niewyszukane, składniki niedrogie i łatwo dostępne, stąd powszechna znajomość smaków takich jak pierogi ruskie, placki ziemniaczane, wszelakie kluski, pyzy czy kopytka. Znaleźć je można zarówno w codziennych domowych obiadach, jak i w menu wykwintnych restauracji.

Szczególnie ciekawe i coraz popularniejsze są regionalne warianty i przepisy. Charakterystyczne dla poszczególnych rejonów kraju, ze względu na swoją wyjątkowość podbijają serca i podniebienia smakoszy w całej Polsce. Taka jest historia niepozornych placków zwanych moskolami.

Prostota czyni mistrza

Ich historia zaczyna się w góralskich chatach. Pierwsze wypiekane były na blasze w tradycyjnych kuchniach opalanych drewnem. Dziś święcą swoje triumfy w najlepszych restauracjach w Zakopanem, w wielu nowych wariantach smakowych, z oryginalnymi dodatkami i w nowoczesnych odsłonach.

Podstawa jest jednak nadal taka sama i równie prosta – sekretem moskola są nadal dobrej jakości gotowane ziemniaki i dodatek mąki oraz przygotowanie ich w formie pieczonego, a nie smażonego placka. Dodatkowo konieczna jest omasta – tradycyjnie skwarki, dziś najczęściej masło, nierzadko czosnkowe. Składniki te sprawiają wrażenie niewyszukanych, ale dobrze przyrządzone moskole potrafią zachwycić nawet najbardziej wybrednego smakosza i zdecydowanie warto ich spróbować i dać się zaskoczyć.

Zwyczajne niezwyczajne – czyli kiedy tradycja spotyka się z wyobraźnią

Zachowanie najważniejszych zasad i składników jest gwarancją sukcesu, a dalsze dopracowanie dania otwiera wręcz nieograniczone pole dla fantazji kucharza. Do ciasta niekiedy dodaje się jajka, nieco surowych ziemniaków, pojawia się czasem proszek do pieczenia czy drożdże w charakterze spulchniacza, ewentualnie zakwaszane produkty mleczne jak kefir czy zsiadłe mleko. Na wierzchu gotowych placków mogą się pojawić twarożki i sery (w zakopiańskich restauracjach nierzadko będzie to regionalna, cudownie pasująca tu bryndza) czy przeróżne sosy (szczególne wrażenie robi tradycyjny aromatyczny sos grzybowy).

Co ważne w dzisiejszych czasach, moskole – która same w sobie są daniem wegetariańskim – łatwo dają się przystosować do wersji odpowiedniej nawet dla wegan czy osób na diecie bezlaktozowej czy bezglutenowej. W tych wariantach sprawdzą się równie dobrze i nie stracą swojego uroku ani smaku. Jest to też danie szybkie i łatwe do przyrządzenia na co dzień, o czym warto pamiętać, kiedy w lodówce zalegają ziemniaki z wczorajszego obiadu.

Te niepozorne placki ziemniaczane w góralskiej wersji należą niewątpliwie do najbardziej uniwersalnych potraw. Zachowują smak tradycji, nie zamykając zarazem drogi do odrobiny kulinarnego szaleństwa. Nie sposób się nimi znudzić, nawet najbardziej wybredni smakosze znajdą wersję dla siebie, a nawet najbardziej głodni odejdą od stołu najedzeni. Stąd niezwykła popularność moskoli, która zapewne zostanie z nami na długo.