uzaleznienie alkoholowe

Moment, w którym „rekreacyjne” picie alkoholu zamienia się w pełnoprawny nałóg / uzależnienie jest bardzo trudny do określenia. Czy codziennie wypijanie jednego piwa jest jedynie formą uprzyjemnienia sobie wieczoru, czy stanowi już przymus? Czy cotygodniowa libacja alkoholowa ze znajomymi to tylko miłe, wspólne spędzanie czasu, czy grupowe współuzależnienie? W dzisiejszym artykule odpowiemy sobie na pytanie: kiedy picie alkoholu staje się już uzależnieniem?

Ile alkoholu tygodniowo to już uzależnienie?

Gdyby można było w tak prosty sposób odpowiedzieć na pytanie, czy jest się uzależnionym od alkoholu, czy też nie – świat byłby znacznie prostszym miejscem. Niestety – uzależnienia to kwestia indywidualna i każdy przypadek powinien być rozpatrywany osobno.

Ilu ludzi, tyle przypadków

Niektórzy są w stanie wypijać ogromne ilości alkoholu podczas dni wolnych (na przykład urlopu), by po nim rozpocząć swój półroczny cykl abstynencji. W tym przypadku raczej nie ma mowy o nałogu, a co najwyżej o przyzwyczajeniu (gdy wakacje kojarzą się z piciem alkoholu).
Innym osobom z kolei wystarczy parę kufli piwa w tygodniu, aby wpaść w nałóg. To mit, że uzależnione są tylko osoby, które piją wysokoprocentowe alkohole w dużych ilościach. Nawet człowiek, który wypija pół litra piwa (dwie szklanki) co drugi dzień, może być uzależniony w takim samym stopniu, jak człowiek, który każdego dnia konsumuje butelkę wódki.

Jak więc sprawdzić, czy jest się uzależnionym?

Najłatwiejszym sposobem, aby sprawdzić, czy jest się uzależnionym, to najzwyczajniej w świecie odłożyć alkohol. Jeśli bez problemu jesteś w stanie wytrzymać dowolną ilość czasu bez ratowania się trunkiem z procentami – to najpewniej nie jesteś nałogowcem.
Jeżeli jednak masz trudności w skupieniu się na codziennych czynnościach, Twoje ręce drżą, a wszystko dookoła z dużą łatwością Cię denerwuje – prawdopodobnie jesteś uzależniony od picia i powinieneś udać się na leczenie uzależnień.
Osoba, którą chcesz sprawdzić, z jakiegoś powodu nie chce odłożyć alkoholu na bok? To może być zły znak. Zwróć także uwagę na to, czy ma ona trudności z koncentracją podczas bycia trzeźwym oraz czy jej pamięć nie jest wyjątkowo osłabiona.

Jak nie popaść w nałóg alkoholowy?

Przede wszystkim: kontroluj się, a jeśli masz z tym problem – poproś kogoś, by Ciebie doglądał. Musisz wyznaczyć optymalną dla siebie granicę, a gdy zaczniesz się do niej zbliżać, musisz umieć powiedzieć „stop”. Bez względu na to, ilu znajomych czy członków rodziny będzie Cię zachęcało do dalszej imprezy.
Umiejętność mówienia „nie” nazywamy asertywnością. Jeśli chcesz ochronić się przed popadnięciem w nałóg, powinieneś ją w sobie wyszkolić. Jeżeli jednak w przyszłości miałeś już doświadczenia, na podstawie których możesz stwierdzić, że łatwo popadasz w uzależnienia – nie pij alkoholu w ogóle.

Alkohol – innymi słowy trucizna

Alkohol to po prostu trucizna. Organizm pozbywa się jej, gdy tylko wykryje w sobie tę szkodliwą substancję. Na dodatek nawet lekkie alkohole negatywnie wpływają na kondycję psychofizyczną człowieka.
Nie truj się. Rzuć alkohol.

źródło: vita-nova.pl – terapia stacjonarna

Related Articles